Rolnicy muszą być także przedsiębiorcami. Zmiany na rynku cen płodów rolnych są dość dynamiczne, dlatego do końca żaden rolnik nie jest w stanie przewidzieć ile dostanie pieniędzy za swoje plony. Wszystko zależy od tego czy w konkretnym sezonie był urodzaj, a także jaka jest podaż danego plonu. Z tego też powodu w rolnictwie ważne jest odpowiednie magazynowanie, nawet przez kilka sezonów. Pozwala to na optymalizacje kosztów i stwarza większe możliwości rolnikom.
Najlepszy system do wentylowania zbóż
Jeśli rolnik podczas żniw zbierze swój plon i okaże się, że na rynku cena skupu jest dość niska, to poniesie on oczywistą stratę. Oczywiście jest wyjście z tej sytuacji, na które zdecydowało się już wiele osób. Można ten plon zmagazynować i sprzedać dopiero wtedy, gdy cena będzie lepsza. Taka sytuacja następuje zazwyczaj poza sezonem, gdy zboża nie są dostępne od ręki. Nieraz taka sytuacja zdarza się nawet po kilku sezonach. Kto ma możliwość przechowania przez dłuższy czas swoich plonów ten jest w takich przypadkach wygrany. Oczywiście zboża nie można sobie przechowywać od tak byle gdzie. Nie można go położyć na placu i przykryć plandeką, trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki. Najlepszym rozwiązaniem są obecnie silosy zbożowe, które zapewniają najlepsze warunki. Zboże w takich warunkach może przetrwać wiele sezonów, pod warunkiem, że zapewnimy mu także odpowiednią wentylację. Nie wystarczy tutaj zwykły kanał wentylacyjny. W takich przypadkach najlepsze systemy do wentylacji zboża powinny działać w oparciu o wymuszony obieg powietrza. Działają one na zasadzie pompy powietrznej, która pompuje strumień powietrza przez zbiornik. Jest ona zintegrowana z systemem filtracyjnym, który zatrzymuje zanieczyszczenia w takim obiegu. To naprawdę wydajny sposób na zapewnienie zbożom odpowiedniej wentylacji.
Ciągła wymiana powietrza sprawia, że nasze zboże nie pleśnieje. To bardzo ważne, ponieważ pleśń i grzyby mogą zniszczyć cały plon. Nawet jeśli ich niewielka ilość, której na pierwszy rzut oka nie widać, zaważy na ocenie zbiorów przez skupy, które na wjeździe pobierają próbkę pod kątem zanieczyszczeń, a także oceny pod względem zawartości innych organizmów, których w zbożu nie powinno być. Lepiej jest się zabezpieczyć poprzez odpowiednie składowanie.
