Po studiach zdecydowałem, że pójdę na kurs masażu. Zawsze chciałem pomagać innym ludziom, a robienie masażu to świetna okazja, by być blisko z drugim człowiekiem. Na początku masowałem moich znajomych, ale po czasie zdecydowałem się na założenie własnego biznesu. Wiedziałem jednak, że często masaż manualny nie wystarczy.
Jak dobre są maty do masaży?
W mojej pracy zawsze stawiam na skuteczność. Nie naciągam klientów, bo wiem, że kłamstwo ma krótkie nogi, a w życiu trzeba być szczerym. Kiedy widzę, że moje zabiegi nie przynoszą oczekiwanych korzyści, to polecam zaopatrzenie się w dodatkowy sprzęt. Polecana przeze mnie mata masująca to możliwość odprężenie samemu w domu. Są to produkty, które idealnie nadają się do relaksu. Ich proste, profesjonalne wykonanie opiera się na zastosowaniu specjalnych wypełnień. Dopasowują się one do pozycji ciała i wspomagają relaks i odprężenie. Dobrze wykonana mata masująca to też niwelowanie bólu pourazowego. Często w mojej pracy spotykam się z ludźmi, którzy musieli zdecydować się zrezygnowanie z aktywności zawodowej na skutek urazu. Takim ludziom szczególnie polecana jest mata masująca z pianką kokosową. Jej kształt jest polecany w przypadku urazów kręgosłupa. Niestety, coraz częściej spotykam się z ludźmi, którzy na skutek aktywności zawodowej nabawili się licznych problemów z lędźwiami. Dla takich ludzi, poza zabiegami polecam także kołnierze masujące, ale również częste korzystanie z maty. Ciało człowieka jest tak skonstruowane, że ból pojawia się często w kilku miejscach naraz. połączenia nerwowe sprawiają, ze często różne partie ciała są obciążone dolegliwościami. Bardzo ważne jest, by poprzez masaże docierać do głębszych partii mięśni. Maty masujące są tak skonstruowane, by zapewnić relaks całego organizmu i nie nadwyrężać poszczególnych partii. Zdarzają się takie sytuacje, że pozycja siedząca przy komputerze generuje dodatkowe przesilenia mięśni.
Dlatego kluczowe jest, by stale kontrolować ruch i pozycje ciała. Zwłaszcza, kiedy jest się po kontuzji wynikającej z aktywnego trybu życia. Bardzo lubię swoją pracę, ale zawsze staram się doradzać jakieś nowe rozwiązania. Przede wszystkim moim celem jest pomóc drugiemu człowiekowi, a fakt, że na tym zarabiam jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze dobrze wykonuję swoją pracę.
