Zatrudniłem się w dużej firmie, która tworzyła i sprzedawała oprogramowania dla firm. Mogłem sam sobie wybrać dla kogo będę pracował, ponieważ ukończyłem studia z wyróżnieniem i pracodawcy o mnie zabiegali. Posiadałem ogromny talent, dzięki któremu byłem tak rozchwytywany. Firma, w której się zatrudniłem oferowała najwyższe zarobki i dlatego właśnie ją wybrałem.
Firma tworząca programy do fakturowania dla firm
Jako młody chłopak zarabiałem duże pieniądze i robiłem to co kocham. Głównie specjalizowałem się w tworzeniu programów do fakturowania, systemów dla magazynów i działów sprzedaży. Pracowałem w nowoczesnym programie, który miał ogrom możliwości. Zajmowałem się również obsługą klientów i doradzałem im jaki program wybrać. W poniedziałek już przed godziną ósmą pojawił się w biurze klient. Byłem sam, ponieważ pozostali rozpoczynali pracę o dziesiątej. Klient zapytał mnie jaki program do fakturowania dla małej firmy powinien wybrać, bo potrzebował takiego a nie miał zielonego pojęcia co się u niego sprawdzi. Dopytałem go więc o profil firmy, ilość wystawianych faktur dziennie i ilość pracowników. Te dane pozwoliły mi dopasować odpowiednie oprogramowanie dla tego klienta. Zaoferowałem mu dwa programy do fakturowania, które sam jakiś czas temu stworzyłem. Były one bardzo intuicyjne i proste w obsłudze. Pokazałem klientowi jak każdy z programów działał i zdecydował się on na zakup tego pierwszego, który był bardzo łatwy w obsłudze. Jego firma była niewielka i wiedziałem, że nie potrzebował mocno rozbudowanego programu do fakturowania. Klient zapłacił gotówką i wyszedł z biura zadowolony. Zaoferowałem mu również obsługę po sprzedażową i pomoc przy wdrożeniu pracownika do obsługi tego programu. Klient nie potrzebował jednak mojej pomocy, ponieważ wybrał prosty program i wiedział, że sam wdroży księgową w jego obsługę. Wyszedł ode mnie bardzo zadowolony.
W firmie odnosiłem mnóstwo sukcesów i w niedługim czasie awansowałem. Zarządzałem zespołem ośmiu osób, które pod moim okiem tworzyły programy dla firm. Wpadłem na pomysł, ażeby oferować oprogramowania również dla dużych spółek i szefowi ten pomysł bardzo się spodobał. Projekt miałem poprowadzić osobiście i zająłem się tym od razu. Miałem mnóstwo ciekawych pomysłów.
