W momencie, gdy mamy do wyprania coś, co jest delikatne i wiemy, że wymaga specjalnego traktowania, zanosimy to do pralni. Najpopularniejszym tego typu miejscem w Polsce jest oczywiście pralnia chemiczna. Jednak jak właściwie ona działa i czym właściwie różni się pranie w pralni chemiczne od prania, które co tydzień wykonujemy u siebie w domu? My potrzebujemy pralki, proszku i płynu do płukania. A czego używa się w profesjonalnych miejscach tego typu?

Kilka informacji o pralni chemicznej

pralnia stargardNa metkach naszych ubrań znajdziemy informacje, które powiedzą nam czy dany materiał możemy spokojnie wyprać w naszej domowej pralce, czy też może jest on na to zbyt delikatny. W takich sytuacjach pozostaje nam pranie ręczne, które czasem może nie przynieść spodziewanych rezultatów, lub właśnie pralnia chemiczna. Oczywiście czasem na metce znajdziemy informację, że danego ubrania po żadnym pozorem chemicznie wyprać nie możemy. Wracając do tematu pralni chemicznej, jak ona właściwie działa i jak prane są tam nasze ubrania? Otóż w domu do prania niezbędna jest nam przede wszystkim woda, natomiast pralnia chemiczna pierze na sucho, bez użycia wody. Profesjonalne środki chemiczne są w stanie poradzić sobie z najbardziej uporczywymi, trudnymi do usunięcia w domu, plamami. Dużą zaletą pralni chemicznych jest nie tylko usuwanie tych plam, ale przede wszystkim usuwanie ich z niezwykle delikatnych materiałów, takich jak na przykład jedwab. Jeśli nie używa się wody, to czego się używa? Otóż idealnie rozpuszczają plamy i różnego rodzaju zabrudzenia pochodne rozpuszczalników. Wbrew pozorom te substancje są całkowicie bezpieczne i delikatne dla pranych tkanin. Jeśli interesuje nas tego typu pralnia Stargard to miasto, w którym znajdziemy wiele takich miejsc.

A jak wygląda pranie chemiczne? Nie jest to żadna skomplikowana technologia, tego typu pralka wygląda jak połączenie pralki i suszarki, do której po prostu wrzucane są ubrania. A kilka ciekawostek, o których warto wiedzieć, jeśli chodzi o pralnie chemiczne, to np. fakt, że nigdy nie pierze się tam ubrań w temperaturze wyższej, niż 30 stopni. Co więcej, bęben zapełnia się w jednej trzeciej rozpuszczalnikiem. Po etapie prania przechodzi się do płukania. Co ciekawe, pralnia także podczas tego etapu nie stosuje wody.