Dla koneserów muzyki i muzyków nagrywających nowy materiał na płytę, studia nagraniowe oraz sale prób proponują coraz nowocześniejsze rozwiązania w dziedzinie sprzętu nagłośnieniowego. Jest to gama produktów, która ma łączyć w sobie troskę o wrażliwe ucho każdego audiofila, ale też dawać moc i natężenie decybeli, by wszystko, co ma wybrzmieć – wybrzmiało w 100%.
Siła dźwięku zamknięta w głośniku
Wielu specjalistów od dźwięku i nagłośnienia głowi się, co zrobić, by sprzęt w sali nagrań i prób brzmiał dawał takie same doznania zmysłowe, co na koncertach na żywo. Właściwie aż taka ilość decybeli nie jest w praktyce potrzebna, ale warunkiem koniecznym jest, by jakość słyszanej muzyki była na tym samym jakościowo poziomie, co na estradzie… Nadrzędną rolę w dobrym odsłuchu muzycznym dla każdego zespołu czy wykonawcy pełnić będą głośniki studyjne, które muszą mieć odpowiednio zbilansowane proporcje basu do sopranu, właściwe tłumienie szmerów i co najważniejsze – dawać moc! Ucho osoby o absolutnym słuchu muzycznym wychwyci bowiem każde najdrobniejsze różnice w nagraniu, a dźwięk wychodzący z głośnika musi być precyzyjny i pozbawiony stłumionych odgłosów. Kupując te, które wstawimy do salki prób czy do studia musimy wziąć pod uwagę proporcję rozchodzenia się dźwięku do rozmiaru pomieszczenia, w którym sprzęt nagłośnieniowy ma stanąć. Mówiąc krótko: im większy głośnik i siła jego rozdźwięku, tym większa powinna być sala. Czasem może okazać się, że większe audiosprzęty sprawdzą się nie tylko w małej kameralnej salce, ale gdy postawimy je w dużej sali koncertowej – również zdadzą egzamin.
Warto więc przed zakupem tak ważnego sprzętu, jakim są mikrofony czy głośniki przeanalizować swoje potrzeby sceniczne i znaleźć rozwiązanie najbardziej uniwersalne. Nigdy przecież nie wiadomo, czy z czasem nie rozbudujemy swojego małego studia w coś większego… A dźwięk w muzyce – to przecież podstawa.