Jako matka trójki dzieci dokładnie sprawdzam, czym interesują się moje pociechy. To nie jest tak, że śledzę każdy krok i zabraniam im na wszystko, ale chcę wiedzieć, czy seriale, które oglądają, albo gry, w które grają, są odpowiednie dla ich wieku i poza rozrywką dają im coś więcej. Od niedawna jestem zachwycona aplikacjami, które pojawiają się na telefonach, a które wpadły w gusta moich dzieci.
Korzyści korzystania z aplikacji VR i AR
Nie chciałam być matką, która nie będzie na bieżąco z tym, co w danym czasie otacza moje dzieci, dlatego zawsze chciałam podążać za modą i rozwijającymi się technologiami. Dlatego też, gdy pierwszy raz usłyszałam o VR AR applications, czyli aplikacjach współdziałających z naszą rzeczywistością, to bardzo mnie to zaintrygowało. Cała trójka moich dzieciaków miała na telefonach zainstalowane tego typu aplikacje i muszę przyznać, że ucieszyłam się, że to ich zainteresowało. To nie była kolejna zwykła gra, której oddawali całe godziny ze swojego życia, ale coś bardziej wartościowego dla ich rozwijających się umysłów. Nie wiedziałam, że coś tak prostego można wykorzystać w tak sprytny i kreatywny sposób. Dzieciaki dzięki korzystaniu z takich aplikacji rozwijają swoje pasje, uczą się i poszerzają własne horyzonty, co już samo w sobie powoduje, że kibicuje im i zachęcam do korzystania właśnie z takich dóbr dzisiejszej technologii.
Obiecałam sobie śledzić najnowsze trendy, ale nigdy nie spodziewałam się, że sama się w nie wkręcę. Ale dzięki temu już wiem, że moi synowie i córka potrafią znaleźć dla siebie coś bardzo ciekawego w dobie dzisiejszych pokus i korzystać z tego w taki sposób, by nie tylko w atrakcyjny sposób zająć czas, ale też poszerzając swoją wiedzę i rozwijając swoje zainteresowania.
